×
Wyszukaj w serwisie

Kościół pw. Zesłania Ducha Świętego w Łaziskach

Łaziska to stara wioska powstała w XIII w. Pierwsza informacja o wiosce pochodzi z Księgi Uposażeń Biskupstwa Wrocławskiego wydanej w latach 1295-1297 (Liber fundationis episcopatus Vratislaviensis). Następnie wieś była wymieniona w 1323 r. w dokumencie księcia Alberta strzeleckiego. Nazwa miejscowości sugeruje, że w okresie wczesnopiastowskim jej mieszkańcy, tzw. Łazęki, na polecenie księcia trudnili się karczowaniem lasów metodą wypalenia.

Wieś początkowo należała do książąt opolskich i księcia strzeleckiego Alberta, który podarował ją w 1323 r. Opactwu Cysterskiemu w Jemielnicy. Wieś od początku swojego istnienia do dziś należała i należy do parafii Jemielnicy. We wsi na przestrzeni wielu lat wystawiono kilka krzyży i kapliczek, a w połowie XX w. kościół filialny pw. Zesłania Ducha Świętego. W centrum wsi znajduje się kaplica, w której kapłani parafii jemielnickiej odprawiali mszę św. m.in. ks. Bernhard Kudlek i ks. Kazimierz Korfanty. Niewielka powierzchnia kaplicy i spora odległość Łazisk od kościoła parafialnego w Jemielnicy skłoniły mieszkańców do próby zbudowania większej świątyni. Po raz pierwszy planowano wybudować obiekt sakralny na początku XX w. na polu Isidora Drzymalli. Zapewne w tych planach przeszkodziła I wojna światowa. Potem pole w wyniku ożenku przejął kowal Franz Pieprzyca i nic z planów budowy nie wyszło. Drugą próbę podjęto około 1950r. na działce Rajmunda Drzymały, która sąsiadowała z karczmą Franza Guzika. Mieszkańcy zwieźli nawet materiał budowlany. Niestety po pewnym czasie zaprzestano budowy kaplicy, co było spowodowane nieprzychylnością ks. proboszcza Bernharda Kudleka, który obawiał się odłączenia Łazisk od parafii w Jemielnicy. W 1954r. ks. Kudlek został wygnany z Jemielnicy, a na czele parafii stanął ks. Kazimierz Korfanty, który był przychylny wybudowaniu kaplicy. Kaplica miała stanąć na miejscu starej karczmy Franza Guzika, który przed rokiem 1939 był we wsi sołtysem i komendantem straży pożarnej. Obiekt, wraz z gruntem podarowała na rzecz kaplicy córka karczmarza Anna Ploch z d. Guzik. Mieszkańcy z wielkim entuzjazmem przystąpili do przebudowy starej karczmy na kaplicę. W 1956r. ks. Kazimierz Korfanty odprawił pierwszą mszę św. już w nowym obiekcie. W tym czasie w Łaziskach istniała orkiestra dęta, która w czasie wielkich uroczystości kościelnych grała podczas mszy św. i w trakcie nabożeństw. Z upływem czasu kaplica stawała się zbyt ciasna. W 1974r. ks. proboszcz Franciszek Holisz w porozumieniu z mieszkańcami Łazisk przeprowadził przebudowę kaplicy. Wykonano nowe wejście, dobudowano drewniany przedsionek z oszklonymi oknami i wahadłowymi drzwiami i chór drewniany. W kościele ustawiono ołtarz soborowy zakupiony przez ks. Franciszka Holisza. Zbudowano także salkę katechetyczną do nauki religii, która podczas nabożeństw pełniła rolę zakrystii. Kaplica została poświęcona w listopadzie 1974r. przez ks. bpa Wacława Wyciska. Po objęciu parafii przez ks. Gintera Reimanna kaplica została znów przebudowana. Zlikwidowano drewniany przedsionek. Samą kaplicę przedłużono o 7 metrów a pod przedłużeniem zbudowano piwnicę. Przebudowano też chór, posadzkę wykonano z lastryka, a dach pokryto blachą. W latach 90. XX w. w kościele przeprowadzono kolejny remont, w trakcie którego została wymieniona posadzka, przebudowano prezbiterium i ołtarz. Wszystko wykonano z jednolitego kamienia granitowego. Teren wokół kościoła upiększono. W listopadzie 1999r. kościół wyposażono w organy, które ufundowała Elizabeth Zetzsch (1912-2008), wdowa po poległym podczas II wojny światowej Herbercie Zetzschu (1913-1944). Organy zostały wykonane w Rzymie w 21 rocznicę  (1999r.) pontyfikatu Jana Pawła II ku pamięci poległych mieszkańców Łazisk i Bokowego w I i II wojnie światowej. Ozdobne elementy z blachy miedzianej na tabernakulum, ołtarzu soborowym, ambonce i koło chóru wykonał metaloplastyk Alfons Schnura ze Strzelec Opolskich. Wtedy kościół jeszcze nie miał dzwonnicy i dzwonów. Latem 1997r. z Niemiec nadeszła niezwykła wiadomość. Stefania Trell w swoim testamencie przekazała fundusze na rzecz kościoła w Łaziskach. Do darowizny przyłączyła się także jej siostra Elizabeth Trell. Ich matka Julia z d. Wycisło pochodziła z Łazisk, a ojciec Valentin Trell pracował na poczcie w Strzelcach Wielkich. Do czasu przejęcia Śląska przez administrację Polską mieszkali w Strzelcach Wielkich. Potem wyjechali do Niemiec i zamieszkali w parafii Osnabrück (Dolna Saksonia). Po latach spędzonych w Niemczech, u schyłku swojego życia, zdecydowały się przekazać darowiznę na rzecz kościoła w Łaziskach. Rada parafialna uchwaliła, że pieniądze z darowizny zostaną przekazane na zakup dzwonu, którego zakupem zajął się kościelny, Franciszek Kozicki. Dzwon o wadze 800kg został odlany w ludwisarni Felczyński w Taciszowie. W czerwcu 1999r. dzwon był już gotowy. W tym czasie, ze środków pochodzących z darowizny oraz ze środków parafialnych, wybudowano wolno stojącą dzwonnicę. Projekt wieży wykonała inż. arch. Beata Domińczyk-Łyśniewska z biura projektowego Kulman w Opolu. Na płaszczu dzwonu znajduje się wizerunek anioła i kilka mniejszych aniołów umieszczono wokół obydwu dzwonów. Tam też znajdują się napisy: Anioł Pański, Łaziska par. Jemielnica. Z drugiej strony dzwonu umieszczono napisy Fundator: rodz. Trell-Wycislo za ks. prob. Henryka Pichenia. Dzwon jest symbolicznym łącznikiem ziemi przodków z dalekim miejscem zamieszkania i wiecznego spoczynku fundatorów i wielu byłych mieszkańców Łazisk.

Na wyposażeniu kościoła znajduje się wiele elementów ofiarowanych przez mieszkańców Łazisk, m.in. nowe okna i instalacja ogrzewania, którą wykonano we własnym zakresie. W kościele znajdują się też figury: św. Barbary – ufundowana przez emerytowanych górników, św. Floriana- ufundowana w 2000r. przez hutników, św. Józefa i św. Urbana – ufundowane przez trzech mieszkańców Łazisk.

W marcu 2001r. w czasie wizytacji kanonicznej, kościół odwiedził ks. abp opolski Alfons Nossol. Na spotkanie z biskupem przyszło wielu wiernych. Arcybiskup zasugerował w rozmowie z wiernymi i radą parafialną oraz w protokole powizytacyjnym, że Łaziska dojrzały do tego, ażeby być samodzielną parafią. Słowa arcybiskupa zostały negatywnie przyjęte przez mieszkańców Łazisk, ponieważ nie zamierzali opuszczać parafii Jemielnicy. Po wyjeździe arcybiskupa napisali do niego list z podpisami niezadowolonych, w którym prosili o pozostawienie Łazisk w parafii jemielnickiej. Arcybiskup Nossol odniósł się pozytywnie do prośby i Łaziska nadal pozostały częścią parafii w Jemielnicy.

Kościół filialny pw. Zesłania Ducha Świętego powstawał przez wiele lat. Dziś mieszkańcy Łazisk i Bokowego są dumni z tego, że udało im się wybudować świątynię na miarę swoich potrzeb.

 

Źródło: P. Smykała, P. Michalik, Jemielnica - dzieje wsi i parafii, Wydawnictwo MS, Opole, Jemielnica 2014