Pierwsza wzmianka o ochronie przeciwpożarowej w Jemielnicy pochodzi z 1756r. W tym roku w opactwie cystersów znajdowała się sikawka klasztorna, w razie pożaru używana do gaszenia ognia. Prawdopodobnie weszła ona na wyposażenie klasztoru po 1733r. W tym to bowiem roku miał miejsce najtragiczniejszy w dziejach wsi pożar. Straż Pożarna w Jemielnicy powstała w dniu 9 maja 1926r. W spotkaniu założycielskim uczestniczył komendant Powiatowy Straży Pożarnych Strzelce Wielkie, mistrz ślusarstwa artystycznego Wilhelm Rett. W trakcie spotkania komendant Rett przedstawił zebranym cele i sens pożarnictwa. Następnie omówił kwestie związane z zakładaniem i działalnością straży pożarnej. Mimo braku funduszy i sprzętu do straży zapisało się 30 mężczyzn: sołtys – Ignatz Kielbassa (ur.1883r.), rolnik – Paul Grochla (ur. 1876r.), rolnik – Anton Piontek (ur. 1870r.), kościelny – Romulad Dziuron (ur. 1884r.), rolnik Ignatz Gaida (ur.1880r.), mistrz malarski – Johann Krawietz (ur. 1864r.), masarz – Robert Murlowski (ur. 1890r.), cieśla – Emanuel Wycisło (ur. 1875r.), robotnik – Josef Brysch (1904-1971), murarz – Leopold Strzalek (ur. 1903r.), robotnik – Florian Strzalek (ur. 1908r.), spawacz – Romuald Kielbassa (ur. 1903r.), spawacz – Franz Kielbassa (ur. 1906r.), rolnik – Florian Gaida (ur. 1908r.), masarz – Eduard Krawietz (ur. 1893r.), ślusarz – Theofil Kraik (1901-1930), szewc – Viktor Kraik (ur.1906r.), rolnik – Anton Mrass (ur. 1900r.), rolnik- Theodor Zwior (ur. 1901r.), kupiec – Johann Schlappa (ur. 1898r.), rolnik – Romuald Kraik (ur. 1899r.), rolnik – Theodor Dziuron (1900-1972), rolnik – Ferdynand Grochla (ur. 1908r.), właściciel karczmy – Rufin Kubsda (1887-1926), właściciel karczmy – Franz Krawietz (1868-1941), rolnik – Raimund Konietzny (ur. 1902r.), cieśla – Paul Skrobarczyk (ur. 1903r.), ślusarz – Felix Dittrich (ur. 1908r.). W trakcie spotkania wybrano zarząd w składzie: przewodniczący – Josef Klencz, skarnik – Ignatz Kielbassa, sikawkowy – Robert Murlowski, z-ca sikawkowego – Eduard Krawietz, odpowiedzialny za sprzęt -Theofil Kraik, wartownik straży – Johann Krawietz. Po spotkaniu strzeleccy strażacy zaprezentowali sikawkę i jej osprzęt. Pierwsi strażacy z Jemielnicy mogli poznać zasady działania sikawki oraz poćwiczyć gaszenie pożaru. Na zebraniu w dniu 16 maja 1926r. wybrano komendanta straży pożarnej – Ignatza Kielbassę, zastępcę komendanta – Paula Smietanę, drużynowego – Theodora Zwiora i woźnicę – Antona Mrassa. Strażakom rozdano pierwszy sprzęt osobisty. W czerwcu tego roku część strażaków odbyła kurs strażacki w Strzelcach Wielkich (Gross Strehlitz). Jeszcze w tym samym roku do straży pożarnej wstąpiło kilka osób. Jednostka otrzymała pierwszy sprzęt przeciwpożarowy w postaci węży, dwóch sygnałów dźwiękowych oraz fundusze od powiatu i gminy w wysokości 400 marek, za które krawiec Ignatz Kielbassa uszył kurtki drelichowe, zakupiono 17 hełmów i pasów strażackich, oraz od strzeleckiej straży, drabinę przesuwną.
W październiku 1926r. szeregi straży opuścili ze względu na zmianę zamieszkania – Paul Smietana i Johann Wypchol. Na zastępcę komendanta wybrano Antona Mrassa. Pod koniec tego roku stan osobowy straży wynosił 22 strażaków aktywnych i 7 członków wspierających. Dnia 7 listopada 1926r. odbyła się uroczystość odbioru nowo powstałej straży pożarnej przez Powiatowy Zarząd Straży Pożarnej. W uroczystości brali udział: komendant powiatowy Wilhelm Rett i powiatowy przewodniczący, burmistrz Strzelec Wielkich – Paul Gundrum (1865-1938), strażacy ze Strzelec Wielkich i Jemielnicy, a także liczni mieszkańcy wsi. Podczas uroczystości odprawiona została msza św., następnie odbyły się ćwiczenia strażackie i przedstawienie teatralne przygotowane przez strażaków oraz zabawa. W trakcie uroczystości udało się zebrać fundusze, które zostały przekazane na zakup sprzętu strażackiego. Niebawem strażacy wzbogacili się o konną sikawkę ręczną.
Dnia 9 listopada 1926r. niespodziewanie zmarł członek wspierający straż pożarna Rufin Kubsda. Na jego miejsce zgłosił się malarz Boleslaus Kleemann. 12 maja 1929r. jednostka otrzymała pierwszy sztandar. W uroczystości brali udział strażacy i mieszkańcy oraz liczne jednostki strażackie z okolicy, stowarzyszenia i zaproszeni goście. 4 kwietnia 1930r. w nieznanych do dziś okolicznościach został zamordowany Theofil Kraik – jeden z ofiarniejszych strażaków. W pogrzebie wzięli udział strażacy z całego regionu oraz liczni mieszkańcy. 17 października 1931r. strażacy zorganizowali nocne ćwiczenia z użyciem świec dymnych i petard zapalających. Ćwiczenia wzbudziły wielkie zainteresowanie i ciekawość wśród mieszkańców Jemielnicy.
We wrześniu 1935r. Ignatz Kielbassa w związku ze zmianą miejsca zamieszkania zrezygnował z funkcji komendanta straży. Był jednym z założycieli straży we wsi, wielkim autorytetem dla strażaków i mieszkańców. W trakcie spotkania pożegnalnego od społeczności lokalnej otrzymał prezent, za który serdecznie podziękował. Kolejnym komendantem straży pożarnej został Felix Dittrich.
W okresie II wojny światowej (1939-1945) liczba strażaków drastycznie zmalała, co było spowodowane poborem do wojska. Pozostali strażacy uczestniczyli w szkoleniach i pomagali miejscowej ludności w działaniach przeciwpożarowych. W tym czasie naczelnikiem mianowanym z urzędu był Anton Mrass.
W 1945r. strażacy utracili część sprzętu, ponieważ został zabrany lub zniszczony prze Sowietów. Remiza nie nadawała się do użytku. Skromny sprzęt został przeniesiony do budynku gospodarczego w byłym majątku. Uszkodzona sikawka została wyremontowana i nadawała się do użytku. Stan osobowy był niewystarczający. Część strażaków poległa na wojnie lub osiedliła się w Niemczech. Po zakończeniu wojny, na organizatora straży pożarnej w Jemielnicy powołano z urzędu Rudolfa Witka, który w czasie wojny przebywał u rolnika Neumanna. W krótkim czasie podjął on rozmowy z mieszkańcami i w efekcie do straży zgłosiło się kilku młodych mężczyzn i chłopców: Augustyn Czekała, Henryk Szmatoła, Józef Koziołek, Ryszard Szopa, Leopold Knapik, Paweł Helman. Członkami wspierającymi zostali: Alfred Liszka, Franciszek Kala, Lucjan Dreja. Przedwojenny niemiecki sztandar strażacy w niewyjaśnionych okolicznościach utracili. W 1956r. liczba strażaków wzrosła i stan osobowy jednostki był już zadowalający. W 1961r. jednostka otrzymała motopompę. Strażacy systematycznie byli poddawani szkoleniom i ćwiczeniom. W tym czasie w jednostce założono drużynę młodzieżową. W 1966r. oddano do użytku nową remizę strażacką. Jednostka wzbogaciła się o wóz strażacki Gaz 51. Dwa lata później, w 1968r. jednostka otrzymała wóz bojowy Robur.
W 1967r. zostało zlikwidowane nocne stróżowanie. Zwyczaj ten powstał wiele lat temu. Polegał na tym, że wyznaczeni strażacy nocą obchodzili wioskę. W razie pożaru alarmowali mieszkańców. Sygnał alarmowy przekazywali za pomocą trąbki. Stróże prowadzili ewidencję mieszkańców. Mieszkańcy wsi płacili comiesięczną składkę w zależności od wielkości gospodarstwa. Składkę przeznaczono na wynagrodzenie dla stróżów. Ostatnimi stróżami byli Teofil Gratza i Rafał Smieja. W miejsce stróżów nocnych, zorganizowano grupy trzyosobowe mające za zadanie prowadzenie systematycznych kontroli gospodarstw pod względem zabezpieczenia przeciwpożarowego. W wyniku tych kontroli nastąpił znaczny spadek pożarów. W 1971r. OSP wzbogaciła się o motopompę M-800 i węże strażackie. Wiosną 1972r. jednostka dostała samochód bojowy Star 21.
W 1973r. przy Urzędzie Gminy Jemielnica został utworzony Zarząd Gminny Ochotniczej Straży Pożarnej. Komendantem (obecnie prezes) został dotychczasowy naczelnik OSP Jemielnica, Edward Trzoński. Jemielniccy strażacy systematycznie startowali w zawodach sportowo – strażackich odnosząc sukcesy. W dowód uznania, prezes OSP Paweł Helman w 1973r. był oddelegowany na Międzynarodowe Zawody Strażackie w Brnie (Czechosłowacja).
W 1976r. z okazji złotego jubileuszu OSP Jemielnica, jednostka otrzymała dwa sztandary: jeden z przeznaczeniem na uroczystości państwowe, a drugi na kościelne. Ze sztandarem kościelnym były problemy. Zarząd OSP został wezwany do komitetu gminnego PZPR w Jemielnicy. Sekretarz i naczelnik gminy mieli pretensje do strażaków o to, że nie poinformowali komitetu partyjnego o ulicznej zbiórce pieniędzy na dwa sztandary. Strażacy swoje postępowanie uzasadniali tym, że w przypadku zbiórki i zakupu jedynie państwowego sztandaru, mogli mieć problemy z mieszkańcami, dla których sztandar kościelny był bardzo ważny. W 1976r. do straży należało 75 członków (29 czynnych, 25 wspierających, 8 honorowych i 13 młodzieżowych). W tym roku OSP otrzymała beczkowóz. W 1988r. odnotowano spadek liczby strażaków. Do straży należało wtedy 51 członków (31 czynnych, 12 wspierających i 8 młodzieży). W 1993r. strażacy otrzymali aparaty tlenowe, piłę mechaniczną, sygnały do samochodu bojowego i nowoczesną prądownicę.
W 1995r. strażacy uczestniczyli w gaszeniu licznych pożarów lasów, słomy i zbóż w gminie Jemielnica oraz gminach ościennych. W tym samym roku remiza została w czynie społecznym wyremontowana przez strażaków i mieszkańców. Strażacy otrzymali także węże W52, prądownicę uniwersalną oraz uczestniczyli w wielu szkoleniach. Wszystkie koszty związane z zakupem sprzętu i ze szkoleniami uregulowała Gmina Jemielnica.
Od 1 stycznia 1996r. jednostka miała działać w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Niestety z powodu braku sprzętu i przeszkolonych strażaków pomysł nie został zrealizowany. W 1996r. na ścianie frontowej remizy została ustawiona figura św. Floriana. Uchwałą Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej jednostka została odznaczona Srebrnym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa. Z funduszy gminnych zakupiono wiele sprzętu przeciwpożarowego (węże, gaśnice, saperki, mundury bojowe) oraz przeszkolono kilku strażaków. Strażacy mieli do dyspozycji wóz strażacki Star 244.
Dnia 7 czerwca 1998r. strażacy z Jemielnicy brali udział w manifestacji w Opolu w obronie województwa opolskiego, które miało być zlikwidowane. W 1998r. z funduszy gminnych dokonano remontu remizy. Wykonano kanalizację, ubikacje oraz dach remizy. W 2001r. jednostka hucznie obchodziła 75-lecie istnienia. Uchwałą Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej jednostka została odznaczona Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa. Jednostka otrzymała też nowa motopompę firmy Tohatsu. W 2003r. z funduszy gminy i TSKN Jemielnica wyremontowała świetlice na piętrze remizy. OSP Jemielnica została uhonorowana tytułem „Przyjaciel Szkoły”, co wiązało się z nawiązaniem bardzo dobrej współpracy ze szkołą podstawową.
W 2006r. Reinhold Brysch, autor jemielnickiej kroniki strażackiej, został wyróżniony na XIII Ogólnopolskim Konkursie Kronik. W tym samym roku okoliczne lasy nawiedziła plaga pożarów. Jak się okazało, przyczyną pożarów były podpalenia dokonane przez jakiegoś dobrze zorganizowanego piromana. Z okazji 80-lecia działalności OSP Jemielnica, młodzi i starzy strażacy wraz z mieszkańcami posadzili na terenie wsi 98 drzew ozdobnych. Akcją sadzenia kierował sołtys wsi – Andrzej Jarzębski. W 2006r. strażacy otrzymali podziękowanie od rodziców Karoliny Kokot za bezinteresowną pomoc w zbiórce funduszy na leczenie choroby nowotworowej córki.
W 2008r. jednostka otrzymała nowy sprzęt (dwa agregaty, węże, latarki, mierniki stężenia gazów, drabinę). W 2009r. OSP wzbogaciła się o wóz bojowy Mercedes Benz 1222 AF (rocznik 1986) wraz z wyposażeniem. Wóz został zakupiony w Niemczech. Rok 2010 obfitował w strażackie szkolenia. Przygotowywano się też do jubileuszu 85-lecia OSP. W 2011r. mieszkańcy i sponsorzy ufundowali jemielnickim strażakom nowy sztandar w dowód wdzięczności i uznania za ofiarną działalność na rzecz ochrony przeciwpożarowej. W sierpniu 2012r. w ramach projektu Transgranicznego, strażacy z gminy Jemielnica przez kilka dni gościli w gminie Hranice w Republice Czeskiej. Z gminy pojechało 32 strażaków (w tym 10 z OSP Jemielnica). W październiku strażacy byli w Wickede w Niemczech w ramach partnerstwa między gminami. Zwiedzili także Soest – miasto partnerskie Strzelec Opolskich.
Członkowie straży pożarnej w Jemielnicy nie tylko gaszą pożary, ale także wyjeżdżają do wielu wypadków komunikacyjnych, biorąc udział w zabezpieczeniu akcji ratowniczej, wycinają połamane drzewa i konary, ratują ludzi i dobytek podczas powodzi, zajmują się usuwanie śniegu z dachów, roi i gniazd os czy szerszeni, oleju, drzew, czy betonu na drodze, poszukiwaniem zaginionych osób, pełnieniem dyżurów (na początku maja) przy pomniku poległych w wojnach (ochrona przed wandalami), zabezpieczaniem meczów piłkarskich itp. Wnoszą swój wkład na rzecz rozwoju wsi i uczestniczą jak zawsze we wszystkich uroczystościach (państwowych i kościelnych), festynach i imprezach organizowanych przez lokalną społeczność.
Obecnie OSP Jemielnica jest wpisana do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Odznaczeni Złotym Znakiem Związku OSP RP:
Franciszek Urbańczyk (1997r.)
Aktualny Zarząd Związku OSP RP w Jemielnicy:
Waldemar Wolny – prezes, Rudolf Swaczyna – wiceprezes, Łukasz Pelc – naczelnik, Bernard Britner – z-ca naczelnika, Jadwiga Wolna – sekretarz, Dominik Nocoń – skarbnik, Grzegorz Szopa – gospodarz, Reinhold Brysch – kronikarz, Franz Urbańczyk – członek.
Członkowie Komisji Rewizyjnej:
Karol Pieter – przewodniczący, Jerzy Kramarczyk – sekretarz, Józef Swaczyna – członek.
Liczba członków straży: 94 strażaków (w tym 20 kobiet i 7 honorowych).
Źródło: P. Smykała, P. Michalik, Jemielnica - dzieje wsi i parafii, Wydawnictwo MS, Opole, Jemielnica 2014