Dziś mija 200-setna rocznica urodzin się księdza Carla Gratzy, który w latach 1865-1876 pełnił posługę w Jemielnicy jako proboszcz i administrator parafialny, a jednocześnie został wybrany posłem do Reichstagu z okręgu Groß Strehlitz-Cosel.
Niżej przedstawiamy krótki tekst, przybliżający tę postać historyczną Śląska, oraz niepublikowane do tej pory zdjęcie Carla Gratzy, odnalezione przez Piotra Jelito.
Carl Gratza urodził się 27 maja 1820 r. w Tworkowie. Był szanowanym i cenionym duchownym katolickim, który swoją osobą przyciągał do kościoła rzesze wiernych.
W tamtych czasach rząd kanclerza Otto von Bismarcka chciał podporządkować sobie Kościół katolicki w Niemczech, by stał on tubą propagandową rządu. Aby to osiągnąć, niepokornych księży zamykano do więzień. Latami nie pozwalano też wyświęcać kapłanów, dlatego wiele parafii pozostawało bez księdza, np. Strzelce Opolskie czy Kielcza, których wierni przychodzili na mszę do Jemielnicy. Z tego powodu Gratza przyłączył się do „Niemieckiej Partii Centrum”, skupiającej katolików i sprzeciwiającej się polityce Bismarcka. Gratza wraz z hrabią von Ballestremem, właścicielem zamku w Pławniowicach, objeżdżał cały Górny Śląsk, aby pozyskać zwolenników w naszym regionie dla tej nowotworzącej się partii. W 1875 r. Gratza wystartował z listy „Centrum” w wyborach do Parlamentu Cesarstwa Niemieckiego (Reichstag) i pokonał księcia Hugo zu Hohenlohe-Öhringen, wspierającego rząd Bismarcka, jednego z największych światowych producentów cynku, mieszkającego na zamku w Sławięcicach. Karierę polityczną ks. Gratzy przerwała wczesna śmierć w 1876 r.
Gratza był również znany z tego, że w 1872 przywrócił na łono Kościoła rzymskokatolickiego tzw. Starokatolików w Zawadzie Książęcej, Łęgu i Ciechowicach pod Raciborzem.
Nagrobek ks. Gratzy z 1879 r. zachował się do dziś i został poddany renowacji konserwatorskiej w 2018 roku staraniem jemielnickiego gimnazjum. Można podziwiać go przy kościele Wszystkich Świętych w Jemielnicy.
